Ostatniej nocy nie zmrużyłam oka. Niby wszystko było ok- tak jak zwykle padłam na łóżko ledwo żywa, po ciężkim dniu harówki w biurze. Poczytałam książkę, co by męczyć oczy i dać sobie szybciej wolne. I oto zatapiam głowę w miękkiej poduszce, zamykam ślepia i czekam na sen. Czekam. Czekam. I czekam. Mija godzina. Przez głowę galopują mi myśli. Damn it! Nie wyśpię się, a jutro ciężki dzień. Kolejna godzina. Czy tu robi się duszno, czy mi się wydaje? Otwieram okno. Dyszę na kołdrze, łapiąc haust świeżego powietrza. oddycham sobie, powtarzam, że jestem ZEN i że zaraz zasnę.
Nie zasypiam. Przewalam się z boku na bok, aż wyglądam jak naleśnik zawinięty w bety. Zamykam okno, kolana mi się trzęsą z zimna. Nadal zawinięta jak tortilla w koc i prześcieradło wracam do łóżka i nie śmiem spoglądać na zegarek. Komórka jednak sama krzyczy, że jest już naładowana i żeby ją wypiąć z kontaktu. TO SĄ JAKIEŚ JAJA- myślę. Na wyświetlaczu jak byk 5:09. Do pobudki dwie godziny. No więc wracam jako smutny naleśnik i smażę się w pościeli do siódmej. Pół godziny przed pobudką zapadam w krótki letarg, śni mi się, że zaspałam do pracy i że już nigdy nie dostanę podwyżki.
Budzę się z uczuciem ulgi i z baaaardzo ciężkimi powiekami. Podwyżka to nadal opcja!- powtarzam w myślach. Pod oczami jednak wory sięgające niemal kolan. Chwała Ci Panie za kosmetyki kolorowe.
Pierdzielona pełnia, nigdy się nie mogę wyspać.
Umarłabym. Spanie to najlepsza przyjemność pod słońcem. Na szczęście bezsenność mi chyba nie grozi, bo spać to ja mogłabym... wiecznie. A zwykle jak się kładę to od razu po dotknięciu policzkami poduszki - usypiam.
OdpowiedzUsuńTylko pełnia tak na Ciebie działa?
Współczuję! I przespanych nocy życzę:)
Skąd ja to znam, mam ten sam problem podczas pełni.
OdpowiedzUsuńMało tego często jestem zmęczona, oczy przewracają mi się na drugą stronę, a zasnąć jak nie mogę tak nie mogę!
Szlak mnie jasny trafia!
Podobno pełnia działa tak tylko na dzieci, no chyba niekoniecznie :P
Ściskam i samych dobrych snów :)
Nie znoszę takich bezsennych nocy, niby człowiekowi spać się chce, a zasnąć nie można i żadne sposoby na to nie działają
OdpowiedzUsuń